Cała wyprawa potrwa pięć miesięcy, przy czym samolot spędzi w powietrzu łącznie 25 dni, pokonując w tym czasie dystans przekraczający 35 tysięcy kilometrów.
Maszynę po raz pierwszy zaprezentowano w czerwcu 2009 roku na lotnisku w Dübendorf. 3 grudnia 2009 roku napędzany energią słoneczną samolot wykonał krótki, 400 metrowy przelot testowy na wysokości około 1 metra nad płytą lotniska. Z kolei 13 maja 2011 roku maszyna po raz pierwszy wykonała lot międzynarodowy do Brukseli.
Solar Impulse jest jednoosobowym, wolnonośnym górnopłatem napędzanym czterema silnikami elektrycznym i akumulatorami litowo-polimerowymi. Samolot zbudowany jest z materiałów kompozytowych zapewniających odpowiednią sztywność konstrukcji, a jednocześnie nie powodujących znacznego przyrostu jego masy.
Nowy Solar Impulse od samego początku projektowany był z myślą o lotach transoceanicznych. Samolot wykonany został z włókna węglowego, a w jego skrzydła wbudowano ponad 17 tysięcy ogniw słonecznych. Ładują one ważące 633 kg baterie litowe, co umożliwia zasilanie samolotu podczas lotów nocą.
Solar Impulse 2 to samolot, którego rozpiętość skrzydeł wynosi aż 72 metry, a więc jest nieco większa od Boeinga 747, jednakże jego masa wynosi tylko 2300 kg. Uzyskano ją dzięki zastosowaniu włókna węglowego, a także specjalnej technologii wykorzystywanej w wyścigowych jachtach, co sprawia, że poszycie jest trzykrotnie lżejsze od papieru. Maszyna napędzana jest czterema silnikami elektrycznymi, którym energii dostarcza 17 248 paneli fotowoltaicznych o grubości zaledwie 135 mikronów, wbudowanych w powierzchnię skrzydeł i chronionych kopolimerem fluoru. Produkowana przez nie energia magazynowana jest następnie w akumulatorach polimerowych.
Na prezentacji w Abu Zabi prezes Solar Impulse Project Bertrand Piccard poinformował, że nowy samolot jest już praktycznie gotowy do swojego dziewiczego lotu dookoła świata. Na przełomie lutego i marca Solar Impulse 2 wystartuje z lotniska w stolicy Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Następnie czekają go przystanki w Omanie, Indiach i Chinach. Po przekroczeniu Pacyfiku samolot rozpocznie przelot nad kontynentem amerykańskim.
Po opuszczeniu Ameryki Północnej Solar Impulse 2 uda się przez Ocean Atlantycki w kierunku południowej Europy oraz północnej Afryki. Następnie powróci do Abu Zabi, gdzie zakończy swój ponad 500-godzinny lot. Nad bezpiecznym przelotem dwójki pilotów (Piccard i Borschberg) czuwać będzie 60-osobowy zespół wsparcia technicznego. Jego zdaniem będzie również wyznaczenie alternatywnej trasy lotu, na wypadek gdyby na przeszkodzie stanęły niekorzystne warunki atmosferyczne.
Twórca Solar Impulse Project podkreśla, że w całym projekcie nie chodzi wcale o rozpoczęcie komercyjnych transatlantyckich lotów samolotami napędzanymi energią słoneczną. – Gdy astronauci z misji Apollo udali się na księżyc, nie chodziło im wcale o rozpoczęcie komercyjnych lotów kosmicznych – podkreśla Piccard. – Ich celem było zainspirowanie świata – dodaje.