Monthly Archives: wrzesień 2014

Pionowa elektrownia wiatrowa

Jest cicha, bezpieczna i wydajna. W Kodniu powstała pionowa elektrownia wiatrowa – cicha i nie wytwarzająca groźnych dla środowiska ultradźwięków.

Nie ma tu klasycznych wiatraków. Jest za to technologia wynaleziona przez rodzinę Piskorzów z Kodnia w powiecie bialskim. Konstrukcję tworzy tzw. wieża składająca się z trzech kolumn, w których zamontowane są turbiny wiatrowe. W sumie – 30 metrów wysokości i 0,5 MW mocy.

Wieżę można rozbudowywać o kolejne segmenty, zwiększając jej moc – mówi Ireneusz Piskorz, który wspólnie z ojcem Waldemarem i bratem Tomaszem opracowali unikatową i już opatentowaną konstrukcję.

Pionowe turbiny wiatrowe startują już przy małej prędkości wiatru i co najważniejsze – pracują niezależnie od jego kierunku. Są więc efektywniejsze od klasycznych elektrowni wiatrowych – podkreśla Piskorz.

Zalet jest więcej. – Przede wszystkim ekologia, bo po pierwsze nasza wieża pracuje cicho, nie wytwarza groźnych dla środowiska ultradźwięków, nie powoduje drgań – wymienia jeden z jej pomysłodawców. Konstrukcja jest stabilna.

Wytrzymuje napory wiatru wiejącego nawet do 200km/h – precyzuje pan Ireneusz. Wygenerowany tu prąd będzie sprzedawany do sieci Polskiej Grupy Energetycznej.

Zamierzamy też sprzedawać nasze rozwiązania technologiczne w Polsce i za granicą – zapowiadają wynalazcy z Kodnia. Kto może skorzystać z pionowych elektrowni wiatrowych? – Zakres jest szeroki: zarówno odbiorcy indywidualni, bo konstrukcję można zamontować na budynkach, jak i duże zakłady przemysłowe. Mogą też powstawać farmy wiatrowe, bo wieże można rozbudować nawet do 60 metrów wysokości – przekonuje Ireneusz Piskorz.

Według wójta gminy Kodeń, Ryszarda Zania, inwestycja jest szansą na rozwój gminy. – W przyszłości może jakieś miejsca pracy to przyniesie i jakiś podatki do gminnej kasy wpadną. Niewykluczone, że samorząd też kiedyś wprowadzi to rozwiązanie. Na przykład do oświetlenia ulicznego – planuje Zań i potwierdza: Przy takiej elektrowni wiatrowej nie ma hałasu, ani nieprzyjemnych zapachów. Jest cicho i czysto. To lepsze rozwiązanie niż np. biogazownia.

W wiatrową inwestycję zaangażowanych jest kilka spółek. Swoje udziały ma też rodzina Piskorzów. Na razie nie chcą jednak ujawniać kosztów tego przedsięwzięcia.

Nie zainwestowalibyśmy nie wierząc w ten projekt – mówi przedstawiciel jednego z inwestorów Robert Witos z warszawskiej spółki Eco-Sol. – Widzimy tu potencjał. W końcu mamy do czynienia z polską myślą techniczna, którą trzeba rozwinąć, a nie odłożyć na półkę lub sprzedać zachodnim koncernom – podkreśla.

Źródło:
-dziennikwschodni.pl

EBOiR zainwestuje u nas mln euro rocznie

Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju chce inwestować w Polsce 500-600 mln euro rocznie. Planuje wspierać m.in. rozwój OZE. Byłby zainteresowany finansowaniem wydobycia gazu łupkowego – poinformował w rozmowie z PAP Grzegorz Zieliński, nowy dyrektor EBOiR na Polskę. „Chcielibyśmy w kolejnych … read more

Nowa farma wiatrowa: Płośnica

W województwie warmińsko-mazurskim powstanie farma wiatrowa o mocy 36,8 MW. Zadanie realizowane jest przez PEP, który podpisał z BOŚ Bank umowę na finansowanie inwestycji. Farma wiatrowa o mocy 36,8 MW powstanie w gminie Płośnica w powiecie działdowskim. Realizacją przedsięwzięcia zajmuje … read more

Pomorze- najlepsze warunki dla OZE

– Gminy takie jak Kobylnica w woj. Pomorskim to najlepszy przykład mądrej polityki samorządu, która w zrównoważony sposób rozwija OZE w tym energetykę wiatrowa, z korzyścią dla społeczności lokalnej – przekonuje wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej dr Arkadiusz Sekściński. O … read more