RPO: potrzebne minimalne odległości wiatraków od domów
Rzecznik praw obywatelskich profesor Irena Lipowicz postuluje wprowadzenie regulacji, które precyzowałyby minimalne odległości farm wiatrowych od zabudowań, jest ona bowiem przekonana, że aktualne przepisy nie zabezpieczają odpowiednio praw mieszkańców terenów znajdujących się w bezpośredniej lokalizacji wież wiatrowych – napisał „Dziennik Gazeta Prawna”.
„RPO oczywiście dostrzega wagę kwestii pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych. (…) Ponieważ jednak obowiązujące przepisy nie precyzują minimalnych odległości lokalizowania farm od zabudowy przeznaczonej na pobyt ludzi, istnieje ryzyko naruszania konstytucyjnych praw obywateli do ochrony zdrowia, jak i prawnej ochrony życia człowieka” – czytamy w piśmie rzecznik do premiera, cytowanym przez gazetę.
Jak wskazuje Lipowicz, przyjęcie ogólnego założenia, że dystans od zabudowań powinien być związany m.in. z typem danego przedsięwzięcia i zabudowy, prowadzi czasami do lokalizowania farm w bezpośrednim sąsiedztwie domów – napisał dziennik.
– „W Polsce odległości dzielące farmy wiatrowe od terenów zabudowy mieszkaniowej i zagrodowej wynoszą nawet 80 m” – podkreśla rzecznik.
Jak przypomniała DGP, rzecznik praw obywatelskich już wcześniej zwracała się z prośbą wprowadzenia całościowych regulacji dotyczących sytuowania farm wiatrowych, jednak jej apele do Ministerstwa Budownictwa, Transportu i Gospodarki Morskiej, resortu gospodarki czy środowiska nie dały rezultatu.
Źródło:
-zielona-energia.cire.pl